Dziś zaniemówiłem... okazuje się że lampami studyjnymi można uzyskać czas naświetlania nawet 1/8000s. Co więcej, naświetlając dobrze cały kadr. Wystarczy do tego fotocela ...oraz lampa systemowa ustawiona w tryb HSS(High Speed Sync).
Film dobrze opisujący całość (dużo lepiej niż ja w tym wpisie) możecie zobaczyć TUTAJ.
UPDATE
- Błysk lampy studyjnej trwa dużo więcej niż zwykłej lampy błyskowej (często nawet np 1/200s),
- Lampa błyskowa na aparacie (pracująca w trybie HSS) bardzo szybko (wcześnie) wykonuje pierwszy błysk,
Dlaczego zatem to działa? Pierwszy z błysków Lampy pracującej w trybie HSS wyzwala fotocelę lampy studyjnej, której błysk trwa przez cały czas naświetlania klatki.
Pozostaje pytanie, czy ten trik też może zadziałać z lampami takimi jak sb-24 lub sb-25 (gdzie błysk trwa naprawdę krótko).
Przecież..
OdpowiedzUsuńAle...
Nie wierzę...
Zaraz ktoś to opatentuje.
Muszę przyznać, że mi również szczęka opadła. Niewiarygodne niemal. Ach Polacy to jednak potrafią :) Nic tylko teraz hi-speed photography jak Chase J. oczywiście jeśli się ma lampy ...:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ciekawy trick, na forum Canona http://canon-board.info/showthread.php?t=42775 jest cała dyskusja, również z udziałem autora posta :)
OdpowiedzUsuń