Rozwiązanie okazało się prostsze niż z początku przypuszczałem, przecież można do tego wykorzystać srebrną parasolkę! Nakład pracy to kilka godzin a za 30zł (wliczając cenę wszystkich elementów) można zbudować całkiem fajny octobox o średnicy jednego metra, który w dodatku bez najmniejszego problemu będzie można montować w posiadanych uchwytach do parasolek :)
Pamiętaj że nieumiejętnie wykorzystywana wiertarka czy piła to bardzo niebezpieczne narzędzia. Lepiej czasem sobie odpuścić i zlecić robotę komuś bardziej doświadczonemu!
Poniżej zamieszczam kilka zdjęć (i komentarze, choć wydają mi się nie potrzebne - wszystko ładnie widać, każdy element jest zaznaczony na wszystkich zdjęciach taką samą literą):
W miejscu czerwonej przerywanej kreski tniemy, ja przepiłowałem piłką - ważne, aby część która pozostała w parasolce nie wystawała poza kopułę. Ucięta część przyda się później więc nie wyrzucamy jej!
Do poprzednio uciętej części "A" wklejamy (chyba najlepiej żywicą epoksydową przeznaczoną do metalu) nieco węższy pręt "D", ja zrobiłem go szlifując pilnikiem śrubę zamieszczoną w szczękach wiertarki. W pręcie trzeba wywiercić otwór, dokładnie w środku.
Odkręcamy zatyczkę z tyłu parasolki (u mnie była tam nakręcona zaślepka). Składamy parasolkę i przewiercamy dokładnie przez środek element z którego odkręciliśmy zaślepkę "B".
Robimy druciany skobel (C) który będzie nam służyć za mocowanie. Można zrezygnować z wiercenia otworów w obydwu elementach (sklejając "B" i "A" ze sobą), złożony softbox będzie zajmował więcej miejsca, oraz nie wykorzystamy go ponownie jako parasolki.
Mocujemy nasz octobox w tym samym miejscu co ostatnio parasolkę, staramy się tak nakierować lampę błyskową, aby celowała w środek octoboxu). Dokręcamy śrubkę mocującą, po czym w jednej ze ścianek naszego nowego softboxu wycinamy otwór w którym schowamy głowicę naszej lampy błyskowej. Jeśli otwór nie będzie zbyt duży (a wyciąłeś tylko '3 boki', oraz wykonałeś mocowanie tak jak ja (na skobla, bez kleju) to możesz śmiało korzystać ze swojej srebrnej parasolki tak jak dawniej (oczywiście najpierw demontujesz octobox) :)
Teraz wystarczy tylko jakoś elegancko zamontować na parasolce materiał rozpraszający (ja kupiłem sobie z Anglii 'ripstop nylon'). U mnie to wygląda trochę niechlujnie (mocowanie poprzez małe zaciski). Może kiedyś znajdę kogoś kto będzie potrafił mi wyciąć i obszyć coś na dokładny wymiar :) Zdjęcie zostało zrobione przy lampie nikon sb25 ustawionej na 1/8 mocy, oraz 20mm zoom.
W ten o to sposób mam octobox i w pełni sprawną parasolkę, 2w1 :) Zdjęcie oświetlone tym wynalazkiem:
Czekam na wasze sugestie i komentarze.
UPDATE:
Ripstop nylon kupiłem tutaj. Bardzo polecam sprzedawcę, materiał dobrej jakości, szybka przesyłka.