poniedziałek, 21 kwietnia 2008
Fotografowanie księżyca...
Widzieliście ładne zdjęcia księżyca? Zastanawialiście się jak powstają (lub jak samemu takie zrobić)? Napiszę dziś kilka słów na ten temat, który jest trudniejszy niż by się wydawało.
Czym fotografować księżyc? Najlepiej byłoby wykorzystać sprzęt do obserwacji astronomicznych, istnieją przejściówki pozwalające zamontować aparat zamiast okularu (np teleskopu). Nigdy nie miałem takiego sprzętu, dlatego nie będę się tutaj rozpisywał na tematy zupełnie mi obce. Ja do wykonania powyższego zdjęcia użyłem aparatu Canon EOS 400D wraz z obiektywem Canon EF-S 55-250 IS.
Podczas fotografowania księżyca nocą problemy sprawia ustawienie poprawnej ekspozycji. Jeśli ustawisz aparat w jakiś z trybów automatycznych, skierujesz go w stronę księżyca i zrobisz zdjęcie to zamiast wyraźnego zdjęcia księżyca zobaczysz rozmazaną białą plamę. Aby uwiecznić detale księżyca musisz ręcznie ustawić aparat, tak aby jednocześnie nie prześwietlić zdjęcia, oraz nie pozostawić go niedoświetlonego... Można wykorzystać metodę prób i błędów, ale dużo szybciej i łatwiej będzie wejść na stronę adidap z kalkulatorem obliczającym za nas parametry ustawienia aparatu. Teraz wystarczy wybrać wartość przysłony, czułość naszego aparatu/kliszy oraz fazę księżyca (jeśli zdjęcie robimy tego samego dnia to kliknąć przycisk 'use current moon phase'). Kalkulator wyliczy za nas jaką powinniśmy ustawić szybkość migawki.
Ale czy to wystarczy aby zrobić dobre zdjęcie tego typu? Nie!
Kolejna sprawa do ustawienie ostrości obiektywu naszego aparatu w nieskończoność. Nie jest to trudne jeśli mamy obiektyw z podziałką do ustawień ostrości w trybie ręcznym... jeśli nasz obiektyw nie ma takiej funkcji to zaczynają się schody... Najlepsze zdjęcia księżyca/nieba nocą otrzymamy robiąc je z dala od większych miast, oraz innych źródeł światła. Z tego powodu ustawienie ostrości przy pomocy autofocusa (AF) na obiekcie znajdującym się bardzo daleko od nas może się okazać niemożliwe. Dlatego w miarę możliwości jeszcze w dzień bierzemy aparat i korzystając z AF ostrzymy na obiekcie znajdującym się możliwie jak najdalej od nas. Wyłączamy na obiektywie AF i zabezpieczamy aparat przed jakimkolwiek poruszeniem... wiem że metoda wydaje się być trudna i ryzykowna, ale na dzień dzisiejszy nie mam innego pomysłu na ustawienie aparatu bez podziałki ostrości w niemal całkowitej ciemności. Jeśli masz jakiś pomysł/patent na to to napisz to w komentarzu pod tym postem.
UPDATE
Okazało się że jest ciekawy pomysł na ostrzenie w nieskończoność (patrzcie na pierwszy komentarz pod tym postem). Czy działa? Nie sprawdzałem samemu, ale przy najbliższej okazji spróbuję tej metody.
UPDATE
Dwa problemy rozwiązane, ale czy to wystarczy na dobre zdjęcie? Nie!
Pojawia się kolejny kłopot. Aby wykonać dobre zdjęcie księżyca potrzebny jest solidny (stabilny) statyw oraz wężyk spustowy. Taki zestaw powinien zminimalizować drgania aparatu podczas robienia zdjęć. Konieczne jest także włączenie w aparacie funkcji (jeśli posiada) 'Mirror Lockup', często oznaczanej skrótem MLU. Oczywiście podczas bardzo wietrznej pogody nawet solidny statyw nic nie da, przydało by się jeszcze miejsce osłonięte przed wiatrem.
Czy to już wszystko? W sumie można by poprzestać na powyższych radach (chyba niczego nie przeoczyłem ;) ) ale warto dodać kilka słów. Problem z którym często się spotkamy to kwestia rosy osadzającej się na soczewce obiektywu... jak temu zapobiec? Najłatwiej byłoby skierować mały wiatraczek tak aby owiewał przednią soczewkę obiektywu. Jego moc powinna być bardzo mała, bo taki powiew może wprowadzać obiektyw w drgania których tak bardzo chcemy uniknąć. Innym sposobem na pozbycie się rosy z obiektywu jest zastosowanie odpowiedniego urządzenia do podgrzewania. Ja zbudowałem sobie takie urządzenie (opis tutaj), i z jego działania jestem zadowolony.
Najlepsze zdjęcia księżyca uzyskuje się w chłodne, bezchmurne dni gdy jest on wysoko nad horyzontem (dużo mniejsze zniekształcenia powietrza). Najlepiej gdy fotografuje się go z jakiegoś wzgórza/góry z dala od miejskich świateł, które zawsze pozostawiają poświatę na niebie wprowadzając zniekształcenia obrazu. Warto spróbować wykonać HDR zdjęcia księżyca.
Etykiety:
chmury,
fotografia,
gwiazdy,
kalkulator,
księżyc,
lekcja,
mlu,
nocna,
podgrzewacz,
statyw,
wskazówki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pomysł na ostrość na nieskończoność jest dość prosty: łapa przed obiektyw (tak poniżej minimalnej odległości ostrzenia), spust do połowy, obiektyw wykona pełną rundkę w obie strony, i zatrzyma się na nieskończoności.
OdpowiedzUsuń